O Mnie:
Na początek kilka słów o sobie…..
Mam na imię Marcin. Jestem dyplomowanym masażystą i mistrzem bioenergoterapii z kilkuletnim doświadczeniem zawodowym.
Podobno najtrudniej napisać jest o sobie… ,ale mnie przychodzi to stosunkowo łatwo. Często postrzegałem wiele rzeczy „inaczej”, lubiłem piątki 13-stego, mogłem witać się przez próg…, czarne koty przebiegające drogę nie stanowiły przeszkody.. przeciwnie.. były dobrym prognostykiem na przyszłość. Po prostu nie zważałem na dziwne przesądy… traktując je jak coś co jest , ale nie koniecznie musiałem się im poddawać.
W życiu tak już jest, że żyjemy w społeczeństwie, które ma swoje zasady, programy, „przepisy na życie”. Znam te zasady doskonale, ale nie są one moją „Wyrocznią Delficką”.
Dopiero teraz (po ukończeniu 30 lat życia) patrzę na całe swoje dotychczasowe „bycie” na tym świecie nieco odmiennie. Widzę ile błędów popełniłem, ile możliwości zaprzepaściłem… ale tak to już jest , większość z nas nawet nie zdaje sobie sprawy, ile w życiu można osiągnąć i to jeszcze jak szybko… wystarczy tylko chęć na ZMIANY i usilne poddanie się CELOWI i przedkładanie jego realizacji ponad życiowe problemy oraz konekcje środowiskowo-towarzyskie.
Nie będę pisał o mojej przeszłości, bo nie ma ona tutaj większego znaczenia (ma jako doświadczenie we mnie zapisane i nauki zeń płynące), nie ma natomiast w znaczeniu szerokiego opisu mojej skromnej osoby, gdyż o bycie ŚWIADOMYM tu chodzi, a nie o życie w błogiej niewiedzy. My mamy żyć PRZYSZŁOŚCIĄ, a nie zaś przeszłością, która i tak nas warunkuje.
„Wzrost duchowy” to nic innego jak stawanie się sobą, jak walka z własnymi przyzwyczajeniami, jak usilne dążenie do realizacji celu, którym jest to, „aby wszystkim było lepiej”, nie zaś rozpamiętywanie co było na obiad 15 kwietnia 2012… bo i tak dokładnie nie pamiętamy, a sami pogrążeni w analizę czy były to kluski ze schabowym, czy kiełbasa z kaszą jaglaną, możemy nie zdążyć przejść na zielonym świetle i samochód nas przejedzie.
Widzenia na świat bez programowych wzorców, wolności
i oswobodzenia od rodzinnych wizji „że sąsiedzi są źli”, a „my wspaniali” nauczył mnie Zbyszek Popko, za co jestem Jemu bardzo wdzięczny.
Dzięki nauce posługiwania się wahadełkiem i prawidłowemu odczytowi skal astralnych nagle pojąłem, że życie nie tylko „może”, ale „że jest piękne”.
Nie tracąc czasu na analizowanie zbędnych rzeczy, mogę poświęcić się idei, a poprzez to żyć „pełnią życia”, czując je, a nie jedynie jego słabe, chwilowe „powiewy”.
Obecnie przebywam w Londynie, gdzie spełniam się zawodowo.
Mam własny gabinet masażu, gdzie również udzielam porad bioenergoterapeutycznych.
Podjąwszy nieustanny proces pracy nad sobą, moc moich działań stale wzrasta. Obecnie jest już to poziom, który naprawdę może bardzo wiele zdziałać, pomóc osobom, które zgłaszają się do mnie.
Często łączę usługę masażu, po której następuje konsultacja (działania duchowo-energetyczne o naturze uzdrowieńczo-oczyszczającej wraz z odczytem skal astralnych).
Niosę pomoc zarówno w:
– schorzeniach natury psychiczno-energetycznej, jak również stricte fizycznych.
– ustawiam ścieżki losu, czyszczę przestrzeń (likwidując nawiedzenia, linie geopatyczne, cieki wodne ),.
– co najważniejsze mam coraz to większą moc wpływu na osoby, które słabo radzą sobie z energią myśli i emocji.
– posługując się wizjami, weryfikowanymi odczytem ze skal astralnych, mogę podpowiedzieć, jakie rozwiązanie jest najbardziej korzystne na dany moment (partner życiowy, praca etc ).
– świadczę również usługę pisma automatycznego, które jest bardzo pomocne w trudnych, trapiących sytuacjach życiowych.
Dużą wagę przykładam również do zdrowej diety i ćwiczeń fizycznych.
U Mnie w gabinecie można również poćwiczyć.. tak dla relaksu lub sportowo…
Serdecznie zapraszam:
Dane kontaktowe, zapisy na konsultacje, cennik znajdziecie Państwo w na stronie głównej w zakładce –>
CENNIK/KONTAKT (wystarczy kliknąć)
Czytaj więcej o: ZESPÓŁ POWRÓT